Zawsze lubiłam drożdżowe ciasto. Nie ważne w jakiej było postaci : na słodko, na słono czy bułka czy ciasto. Każda wersja mi smakowała.Tak też jest do dzisiaj. Ostatnio przypomniały mi się szkolne paluchy z makiem i lukrem. Długo się nie zastanawiałam. Dosłownie wpadłam na pomysł i już byłam w kuchni i zagniatałam ciasto ;) Wyszły pyszne lekko słodkawe paluchy drożdżowe. Takie jakie jadłam w szkole. Ten smak na zawsze będzie chyba taki sam.
Przepis na ciasto drożdżowe:
450 g mąki pszennej chlebowej
40 g świeżych drożdży
2 jajka
180 ml ciepłego mleka
100 g cukru
60 g roztopionego masła
1/2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
1/2 szklanki maku
1 jajko
100 g cukru pudru
Drożdże mieszamy z jedną łyżką mąki, cukru i zalewamy ciepłym mlekiem. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy dopóki zaczyn nie ruszy.
Resztę składników wkładamy do miski/dzieży i mieszamy. Powoli dolewamy zaczyn cały czas wyrabiając ciasto. Gdy składniki się połączą a gluten uwolni się odstawiamy nasze paluchowe ciasto do wyrośnięcia na ok 1 godzinę. Po tym czasie formujemy cieniutkie wałeczki i z trzech zaplatamy jeden warkoczyk. Tak robimy dopóki nie skończy nam się ciasto ;) Paluchy układamy na blaszce z papierem do pieczenia i odstawiamy na 20 minut. Po tym czasie smarujemy je roztrzepanym jajkiem i posypujemy makiem.
Pieczemy ok 25 minut w 200 stopniach.
Gotujemy lukier do polania paluchów.
Cukier mieszamy z 30 ml wrzącej wody i gotujemy do całkowitego rozpuszczenia. Smarujemy upieczone warkocze. Smacznego wszystkim pożeraczom drożdżowego ciasta!!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz