Pączki z dżemem dyniowo-pomarańczowym

Tłusty czwartek idzie wielkimi krokami więc i ja postanowiłam zrobić w końcu pączki.
Tym razem chciałam żeby były trochę inne niż co roku więc nadziałem je moim ulubionym dżemem dyniowo-pomarańczowym z imbirem.
Wyszły pyszne najlepsze jakie jadłam w życiu.

Ciasto drożdżowe na pączki:
60 g świeżych drożdży
3 szklanki mąki
100 g roztopionego masła
6 żółtek
2 szklanki mleka
1 bardzo płaska łyżeczka soli
4 łyżki cukru
1 łyżka spirytusu


Dodatkowo:
Dżem dyniowo-pomarańczowy z imbirem
olej do smażenia pączków


Drożdże mieszamy z cukrem i jedną łyżką mąki. Zalewamy ciepłym mlekiem i odstawiamy żeby zaczyn ruszył. Mąkę mieszamy z solą ,wlewamy po jednym żółtku i wyrabiamy ciasto. Dodajemy roztopione masło , spirytus i zaczyn.
Odstawiamy na ok 1 godzinę do wyrośnięcia.
Formujemy pączki i nadziewamy je dżemem. Smażymy na rozgrzanym oleju na bardzo małym ogniu.
Polewamy lukrem lub posypujemy cukrem pudrem.

Chleb żytni na zakwasie żytnim 65%

Ten chleb zawierający 65% mąki żytniej, ma pełny smak , aromat i wyjątkowo dobrze się przechowuje. Gdy użyjemy zwykłej mąki chlebowej żytniej sprawimy ,  że będzie on nieco lżejszy niż w przypadku mąki żytniej razowej.
Chleb ma bardzo chrupiącą skórkę która posypana jest makiem co dodatkowo zwiększa jej walory smakowe.

Zakwas na chleb:
320 g mąki żytniej chlebowej
260 g wody
4 łyżki dojrzałego zakwasu żytniego

Przygotowujemy zakwas mieszając wszystkie składniki ze sobą. Odstawiamy na 14-16 godzin aby dojrzał.

Gotowe ciasto:
275 g mąki żytniej chlebowej
320 g mąki pszennej chlebowej
420 g wody
20 g soli
cały zakwas na chleb

Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy na gładkie ciasto.  Odstawiamy na 45 minut, po czym formujemy chleb - podłużny lub okrągły. Układamy na blaszce z papierem i odstawiamy na ok 60-75 minut. Piec nagrzewamy do 240 stopni  i zaparowujemy. Chleb pieczemy ok 15 minut, po czym zmniejszamy do 230 stopni i dopiekamy ok 30-40 minut. Po upieczeniu odstawiamy na kratkę do wystygnięcia.
Upieczony chleb powinien leżakować ok 12 godzin , wtedy nabierze najlepszego smaku.

Sernik z musem adwokatowym

Kto nie lubi serników? Chyba nie znam takich osób. Takie ciasto zawsze szybko znika i czasami nie zdążę nawet na niego popatrzeć.
Tym razem nie było inaczej. Sernik stał może dosłownie 30 minut na stole i momentalnie go nie było. Wypróbujcie i jeżeli będziecie mieli ochotę  spróbować nie zostawiajcie go lepiej bez opieki ;)

Przepis na sernik:
700 g twarogu trzykrotnie zmielonego
100 ml śmietanki kremówki
100 g serka mascarpone
200 g białej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej
160 g cukru
3 jajka
3 łyżki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy

Twaróg ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym. Dodajemy po jednym jajku i miksujemy. Dolewamy śmietankę, serek i rozpuszczoną czekoladę. Na koniec wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia.
Pieczemy 50 minut w 175 stopniach na termoobiegu.

Mus z adwokatu:
100 g miałkiego sera lub mascarpone
80 ml kremówki
1/2 szklanki cukru
150 ml adwokatu
4 łyżeczki żelatyny
4 białka\

Serek ucieramy z cukrem. Dodajemy kremówkę i adwokat. Białka ubijamy na pianę. Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzątku i dodajemy do masy. Na sam koniec dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy.
Mus wylewamy na wystudzony sernik. Odstawiamy aż całość stężeje.

Walentynkowe bezy serduszka

Styczeń powoli się kończy , a w lutym walentynki więc pora upiec coś na dzień zakochanych.
Tak też w lodówce akurat zostało mi trochę białek , bo żółtka zużyłam do czegoś innego więc postanowiłam upiec bezy. Wystarczyło dodać do ubitych białek odrobinę barwnika spożywczego ( ja akurat dodałam błonnika buraczanego- ma piękny kolor a zarazem nie ma w nim żadnej chemii)
i wycisnąć ciasto w kształcie serduszek. Tak też powstały cudowne bezy walentynkowe.

Przepis na bezy:
200 g białek
80 g cukru+ 240 g na syrop
50 ml wody
1/2 łyżeczki barwnika czerwonego

Białka ubić na sztywno  z 80 g cukru. W garnuszku gotujemy syrop- Resztę cukru gotujemy z wodą aż całkowicie się rozpuści. Gorący syrop dodajemy bardzo powoli do białek cały czas ubijając. Ubijamy dopóki masa nie ostygnie.  Na koniec dodajemy barwnik i delikatnie mieszamy.

Wkładamy białka do tutki i wyciskamy na blaszkę kształt serduszek. Pieczemy ok 3 goziny w 80 stopniach na termoobiegu.

Chlebek Berneński- czyli trochę inna chałka

Przepis ten wykopałam ze starej książki z szafki mojej mamy. Chlebek wygląda jak chałka jednak jest bardziej puszysty i delikatny w smaku, dzięki mleku i masłu. Zawdzięcza im swój maślany smak i przepiękny wygląd. Dodatkowo zrobiłam podwójną ilość kruszonki co nadało chałce bardziej słodki smak.

Przepis na chlebek/chałkę:

460 g mąki pszennej chlebowej

1 niepełna szklanka ciepłego mleka

40 g cukru

1 łyżka miodu

8 g drożdży instant

1 płaska łyżeczka soli

65 g miękkiego masła

Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy na gładkie ciasto. Odstawiamy na 1 godzinę. Po tym czasie przerabiamy ciasto i ponownie odstawiamy na godzinę. Formujemy trzy wałki i pleciemy warkocz. Układamy na blaszce i odstawiamy jeszcze na ok 30 minut.

Kruszonka:

150 g mąki pszennej

80 g cukru

cukier waniliowy

90 g masła

Wszystko mieszamy aż powstanie kruszonka.

Cały chlebek smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy kruszonką. Pieczemy w 190 stopniach przez ok 35 minut.

Kulki bakaliowe

Słodycze, słodycze .... czy ktoś ich nie lubi czasami wrzucić na ząb coś pysznego co nie koniecznie pójdzie nam w biodra.
Ja bardzo często mam taką ochotę ale wybieram zdrowe przekąski. Wymyśliłam tym razem pyszne bakaliowe kulki w których nie ma ani grama cukru. Pychotki ;)

Potrzebne składniki
1 szklanka daktyli
1 szklanka rodzynek
1/2 szklanki suszonej żurawiny
1/2 szklanki jagód goji
100 g miękkich suszonych śliwek
50 g miękkich suszonych moreli
1 łyżka miodu

Wszystkie składniki wkładamy do blendera i miksujemy aż powstanie kleista masa.
Formujemy małe kuleczki i dekorujemy wedle uznania.
Smacznego!!

Kruche kwiatuszki z warzywami i olejem rzepakowym

Jedzenie nie zawsze jest tylko smaczne. Czasami coś tak ładnie wygląda , że aż szkoda je zjeść.
Tak było z tymi moimi kwiatuszkami. Nie dość że są naprawdę pyszne to też super wyglądają. Dodatkowo babeczki zawierają olej rzepakowy który jest naturalnym źródłem kwasów omega 3 i dlatego powinniśmy pamiętać o nim w swojej codziennej diecie.

Ciasto na babeczki:
300 g mąki pszennej
50 g maku
120 g masła
2 łyżki gęstej śmietany
20 g cukru
łyżeczka soli
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej

Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy na gładkie ciasto. Rozwałkowujemy wałkiem na stolnicy i wycinamy foremką kwiatuszki. Wkładamy do foremek na babeczki i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok 15 minut.

Nadzienie:
4 łyżki oleju rzepakowego
200 g pieczonej dyni
1/2 cukinii
1/2 czerwonej papryki
2-3 ząbki czosnku
sól , pieprz
łodyga trawy cytrynowej
1 łyżeczka kolendry
3 łyżki soku z pomarańczy i z cytryny

Czosnek obieramy i podsmażamy na oleju rzepakowym.
Cukinię , paprykę i dynie ścieramy na tarce o grubych oczkach i dodajemy do czosnku.  Doprawiamy przyprawami i na koniec wlewamy sok.

Gotowym farszem nadziewamy podpieczone kwiatuszki i ponownie wkładamy do piekarnika na ok 4-5 minut.

Sos do babeczek:
2 żółtka
1/2 szklanki oleju rzepakowego
1 łyżeczka musztardy
sól, pieprz
odrobina startego parmezanu

Żółtka ubijamy, powoli dodając olej. Gdy masa będzie dość gęsta dokładamy musztardę i resztę składników. Podajemy razem z upieczonymi babeczkami.
Smacznego!!!!!

Strucla i rogaliki ze szpinakiem

Dzisiaj naszła mnie ochota na szpinak. Pomyślałam że upiekę roladę z pysznym nadzieniem. Ciasta jednak wyszło mi troszeczkę za dużo więc zrobiłam też rogaliki. Oby dwa wypieki zniknęły tak szybko , że mało co nie zdążyłabym spróbować. Sprawdźcie sami  czy u was też tak szybko znikną ze stołu.

 Przepis na ciasto:
500 g mąki pszennej chlebowej
100 g masła
3 żółtka
1/4 szklanki cukru
50 g świeżych drożdży
1 szklanka mleka
szczypta soli

Drożdże wymieszać z 1 łyżką cukru i mąki oraz z ciepłym mlekiem. Odstawić w ciepłe miejsce na ok 10 minut żeby zaczyn ruszył. Mąkę wymieszać z cukrem i solą. Dodać żółtka i roztopione masło , a na końcu zaczyn drożdżowy.
Odstawić do wyrośnięcia na ok 1 godzinę.

Farsz szpinakowy:
450 g szpinaku
2 łyżki masła
sól, pieprz do smaku
1 cebulka
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek

Szpinak podgotować dodać sól,pieprz i masło. Cebulkę podsmażyć i dodać do szpinaku.
Część ciasta rozwałkować nałożyć 3/4 porcji szpinaku i zwinąć na roladę. Odsawić na ok 30 miut i posmarować roztrzepanym jajkiem. Resztę ciasta tak samo rozwałkować i wycinać trójkąty na rogaliki. Nadziać pozostałą częścią farszu. Posmarować jajkiem.
Rogaliki i roladę piec ok 30-35 minut w 195 stopniach.

Bułeczki z cebulą

Piekłam już bułki z ziemniakami i chleb z cebulą. Jednak tym razem postanowiłam zrobić bułeczki z cebulką. Na prawdę delikatne i puszyste. Pyszne zarówno po upieczeniu jak i następnego dnia.

Przepis na bułeczki:
3 podsmażone cebule
750 g mąki pszennej chlebowej
16 g suchych drożdży instant
250 ml ciepłego mleka
180 ml ciepłej wody
2 łyżki miodu
4 łyżki cukru
2 łyżeczki soli

Wszystkie składniki wyrobić na gładkie ciasto i odstawić do wyrośnięcia na ok 1,5 godziny. Formować małe bułeczki i ułożyć na blaszce. Posmarować roztrzepanym jajkiem i odstawić na ok 30 minut żeby jeszcze trochę podrosły. Piec ok 20-25 minut w 200 stopniach. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe posmarowane masłem.

Smacznego!!

Chałka żyrafka

Uwielbiam chałkę. Zawsze piekłam tą tradycyjną chałkę , posypaną toną kruszonki ( zawsze wyjadam ją samą bo jest za dobra), lecz tym razem zachciało mi się pokombinować.
Zrobiłam ją z kakaowym środkiem i wyszła naprawdę super. Tak samo dobra jak moje poprzednie. Wypróbujcie;)

Ciasto drożdżowę na chałkę:
450 g mąki pszennej chlebowej
30 g świeżych drożdży
80 g cukru
2 łyżki miodu
200 ml ciepłego mleka
3 łyżki kakao
1/2 łyżeczki soli

Drożdże mieszamy z jedna łyżką mąki i cukru , następnie zalewamy ciepłym mlekiem i dostawiamy do wyrośnięcia.
Gdy zaczyn ruszy mieszamy wszystkie składniki razem ( oprócz kakao) i wyrabiamy na gładkie ciasto.3/4 ciasta odkładamy a do reszty dodajemy kakao. Oby dwa ciasta odstawiamy do wyrośnięcia na ok godzinę.

Jasne ciasto dzielimy na cztery części i rozwałkowujemy cztery podłużne placki. Na każdy nakładamy kakaowe ciasto ( robimy dość gruby wałeczek) i zakrywamy ciastem.
Z powstałych czterech wałków zaplatamy poczwórny warkocz. Chałkę przekładamy na blaszkę i odstawiamy jeszcze na ok 30 minut.

Kruszonka:
150 g mąki
80 g cukru
cukier waniliowy
80 g masła

Wszystko mieszamy ze sobą aż powstanie niejednolite ciasto. Posypujemy posmarowaną wcześcniej jajkiem chałkę i pieczemy ok 40-45 minut w 190 stopniach.

Tort karmelowo-orzechowy

Ponieważ w czwartek był dzień babci postanowiłam upiec dla niej tort. Pomyślałam jednak że nie chcę jej piec  czegoś czego sama nie wymyśliłam. Wpadłam jednak na pomysł żeby zrobić nieco inny krem do tortu. Faktycznie czasami moje kombinowanie się opłaca.
Wyszedł pyszny karmelowo-orzechowy tort który miał jedną warstwę przełożoną dżemem truskawkowym własnej roboty.

Biszkopt.
8 jajek
1,5 szklanki cukru trzcinowego
2 szklanki mąki krupczatki

Jajka ubić z cukrem na parzę ok 4 minut ( dopóki nie będą pulchne) Dodać mąkę i piec ok 30 minut w 180-185 stopniach na termoobiegu.
Po upieczeniu przestudzić i przekroić tak żeby powstały trzy warstwy.

Krem:
1 szklanka cukru trzcinowego muscavado*
500 ml mleka
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 paczka masła

Dodatkowo :
dżem truskawkowy
garść orzechów nerkowca
garść migdałów
1/2 szklanki orzechów włoskich
1/2 szklanki orzeszków ziemnych

Mąkę rozrabiamy z częścią mleka , a resztę zagotowujemy ( tak jak na budyń), odstawiamy do wystygnięcia. Masło ucieramy z cukrem na pulchną masę. Dodajemy po jednej łyżce budyniu do masła i ubijamy. Wkładamy do lodówki na ok 1 godzinę
* Ważne żeby użyć cukru muscavado bo dzięki niemu budyń ma karmelowy smak.

Syrop do nasączania ciasta:
400 ml letniej wody
2-3 łyżki cukru
50 ml likieru ( ja dałam passoa)
pół kieliszka czystej wódki

Wszystko razem mieszamy aż cukier się rozpuści i nasączamy pierwszą warstwę. Po nasączeniu na pierwszą warstwę nakładamy dżem truskawkowy.
Następnie układamy drugi blat biszkoptu, nasączamy i nakładamy połowę kremu, posypujemy połową orzechów i przykrywamy ostatnią częścią. Znowu nasączamy, i na wierzchu rozkładamy resztę kremu. Posypujemy drugą połową orzechów i wkładamy do lodówki na ok 3-4 godziny. Smacznego!!

Chrupiąca cieciorka

Czasami każdy ma ochotę coś sobie pochrupać. Własnie dla tego zamiast podjadać niezdrowe przekąski typu paluszki , chipsy lub jeszcze inne zapychacze możemy zrobić sobie coś dużo lepszego. Taką właśnie przekąską jest chrupiąca ziołowa cieciorka.
Aż ślinka cieknie na samą myśl . Pyszności!!

Potrzebujemy:
2 szklanki ugotowanej cieciorki
1/2 łyżeczka soli
pieprz
2 łyżki oliwy z oliwek
zioła - ja dałam tymianek,zioła prowansalskie, bazylie i oregano
1 ząbek czosnku

Ugotowaną cieciorkę wsypujemy na blaszkę i pieczemy ok 10 minut w 200 stopniach.
Następnie wyjmujemy z piekarnika dodajemy oliwę, wyciśnięty przez praskę ząbek czosnku i przyprawy.
Pieczemy jeszcze ok 15-20 minut.
Wyjmujemy i czekamy aż ostygnie i, bo wtedy zrobi się bardziej chrupąca.

Makowe bułeczki

W piekarniach zazwyczaj bułki posypane są tylko makiem na wierzchu. Ja tym razem pomyślałam sobie czemu by nie dodać go do środka bułki tak żeby jego  przeważał i nadawał zupełnie inny smak.
Opłaciło się kombinowanie bo wszytko poszło zgodnie z planem i wyszło przepysznie!!!!!!1

Przepis na bułeczki:
500 g mąki pszennej chlebowej
40 g masła\
300 ml ciepłego mleka
5 łyżek miodu
50 g maku
1 opakowanie drożdży instant (8 g)
1 łyżeczka soli

Wszystkie składniki wyrabiamy na gładkie ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia na ok 1,5 godziny.
Po tym czasie z ciasta formujemy niewielki bułeczki i układamy je na blaszce. Odstawiamy jeszcze na ok 30 minut ( do podwojenia objętości).Następnie smarujemy rotrzepanym jajkiem i pieczemy ok 20-22 minut w temperaturze 200 stopni.

Ciasto rafaello

Wszystkim rafaello kojarzy się od razu z kokosem. U mnie w domu jednak ciasto to wygląda zupełnie inaczej. Mistrzynią w robieniu tego ciasta jest moja babcia. Jest to zdecydowanie jej specjalność bo za każdym razem gdy je upiecze w ultra szybkim tempie znika ze stołu.
Tak to już chyba jest , że babcie mają magiczne moce dzięki którym pysznie gotują i pieką wyjątkowe pyszne ciasta które stają się rodzinną tradycją.

Ciasto 1:
2,5 szklanki mąki
1 paczka masła
6 żółtek
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.

Zagniatamy ciasto i dzielimy je na dwie części. Każdą z części wyłożyć na prostokątną blaszkę i piec ok 10-15 minut.Wystudzić

Ciasto 2 :
6 białek
1 szklanka cukru
2 łyżeczki mąki ziemiaczanej
150 g zmielonych/ pokruszonych orzechów włoskich

Białka ubijamy z cukrem. Dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy. Połowę ciasta wykładamy na pierwsze podpieczone ciasto a drugą na następne.Posypujemy orzechami i pieczemy na złoty kolor.

Krem:
1 puszka masy kajmakowej
1/2 paczki masła
Masło ucieramy na puch i dodajemy stopniowo kajmak. Krem dzielimy na dwie części. Do jednej dodajemy 2 łyżki kakao i wykładamy na pierwsze ciasto które ma być spodem.Przykrywamy drugim ciastem i na wierzch wykładamy drugą część kremu.
Na koniec posypujemy obficie płatkami migdałowymi i orzechami.

Chleb piwny

Niesamowite jak jeden mały składnik może zmienić smak i rodzaj chleba. W tym wypadku jest to ciemne piwo dzięki któremu pieczywo smakuje jak z innego wymiaru.
Co prawda jest to jeden z trudniejszych chlebów bo na zakwasie oraz zaczynie , ale dla chcącego nic trudnego ;)

Zakwas na chleb:
100 g mąki żytniej razowej
85 g wody
6 łyżeczek dojrzałego zakwasu

Wszystkie składniki mieszamy razem i odstawiamy na ok 14-16 godzin w ciepłe miejsce.

Zaczyn levain:
90 g mąki chlebowej
115 g wody
20 g dojrzałego zakwasu płynnego

Wszystkie składniki mieszamy ze sobą ( przygotowujemy zaczyn w tym samym czasie co zakwas), i odstawiamy na 14 -16 godzin.

Gotowe ciasto:
640 g mąki chlebowej
40 g mąki żytniej razowej
45 g mąki pszennej razowej
245 g wody
275 g ciemnego piwa
20 g soli
4 g drożdży instant
180 g gotowego zakwasu
210 g zaczynu levain

Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy ciasto. Odstawiamy na godzinę po czym składamy ciasto.
Po upływie następnej godziny z powrotem składamy ciasto.
Następnie dzielimy masę na pół i formujemy dwa bochenki.
Układamy na blaszce i odstawiamy pod ściereczką na 80 minut.
Piec nagrzewamy do 235 stopni i pieczemy chleb przez pierwsze 15 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 220 stopni i dopiekamy jeszcze ok 30-40 minut.
Smacznego zajadajcie się!! Świerzy smakuje najlepiej!!!!!!!!!!!!!!

Serduszka z kremem czekoladowym

Uwielbiam te serduszka. Są wyjątkowe, bo kojarzą mi się z walentynkami. Co prawda do dnia zakochanych jeszcze daleko ale chciałam przypomnieć sobie smak pysznych łakoci walentynkowych.

Tym razem nadziałam je kremem czekoladowym, ale można nadziać je również dżemem czy masą kajmakową. Szczerze mówiąc w każdym wydaniu są pyszne .

\

Przepis na ciasto:

300 g mąki pszennej

1/2 szklanki cukru + 3 łyżeczki do posypania

1 jajko

125 g masła

2 łyżeczki jogurtu naturalnego

1/4 łyżeczki sody oczyszczonej

Ciasto zagniatamy i wkładamy na pół godziny do  lodówki.

W między czasie zabieramy się za krem do nadziewania serduszek.

Krem:

1 szklanka mleka

1 jajko

2 łyżki mąki 

1/4 szklanki cukru

300 g mlecznej czekolady roztopionej w kąpieli wodnej

Wszystkie składniki ( oprócz czekolady) mieszamy dokładnie ze sobą tak żeby nie było grudek. Stawiamy na gazie i gdy masa zacznie robić się ciepła , dodajemy stopniowo czekoladę. Gotujemy cały czas energicznie mieszając dopóki krem nie zgęstnieje.

Ciasto rozwałkowujemy na stolnicy i wycinamy foremką serduszka. Na jedno serduszko nakładamy łyżeczkę kremu , a następnie przykrywamy drugim. Dociskamy brzegi widelcem.

Serduszka smarujemy rozkłuconym jajkiem i posypujemy odrobiną cukru.

Pieczemy ok 25-30 minut w 190 stopniach. Smacznego!!